Dr n. med. Marek Chmielewski
Częstość rytmu serca (HR – ang. heart rate) to liczba uderzeń serca w trakcie jednej minuty. Zależy ona od różnych czynników i zmienia się w trakcie dnia. Wzrasta podczas aktywności fizycznej, w wyniku stresu, czy silnych emocji. Maleje w trakcie odpoczynku, odprężenia, relaksu czy snu. Nie powinna być ona zbyta wysoka (serce jest wtedy przeciążone) ani zbyt niska (serce jest wtedy zbyt mało wydajne). Za normę w spoczynku, czyli po 10-15 minutowym wypoczynku przyjmuje się wartości z zakresu od 60 do 100 uderzeń serca na minutę. Jest to szeroki zakres przyjęty jako standard dla populacji ogólnej, nie brakuje też opinii, że powinien być on zawężony do wartości 60-90/min.
Są jednak sytuacje, w których częstość rytmu serca wolniejsza niż 60 uderzeń na minutę (bradykardia) jest zjawiskiem naturalnym. Obserwujemy to w grupie wyczynowych sportowców, u których serce jest zahartowane do pracy na wysokich obrotach. W trakcie treningu częstość rytmu serca wzrasta, wzrasta także siła skurczu, serce pracuje intensywniej, krew szybciej je opuszcza (zwiększony rzut minutowy serca) i szybciej do niego powraca (obniżony opór tętnic oporowych). Podobne zmiany adaptacyjne można zaobserwować w codziennym życiu. Czujemy to, gdy po przebiegnięciu dystansu szybko i mocno bije nam serca, oddychamy szybciej niż podczas spoczynku. Naturalną reakcją adaptacyjną jest szybki spadek częstości rytmu serca po zaprzestaniu wysiłku. Im częściej powtarzane są intensywne wysiłki tym spadek częstości rytmu serca po wysiłku jest szybszy, głębszy i trwa dłużej. Objawia się to spoczynkową bradykardią.
Zjawisko bradykardii, czyli spoczynkowej częstości rytmu serca poniżej 60/min., może dotyczyć również osób nie będących wyczynowymi sportowcami. Obserwujemy je zwłaszcza u ludzi zdrowych, u których spoczynkowy rytm serca 50-60/min. wynika najczęściej z regularnie wykonywanych, długotrwałych wysiłków aerobowych, takich jak jazda na rowerze, pływanie czy bieganie. Całodobowe monitorowanie rytmu serca (Holter EKG) ujawnia u takich osób bradykardię, która w porze nocnej może się zbliżać do wartości 40/min. W tej grupie bezobjawowych, zdrowych osób można zarejestrować blok przedsionkowo-komorowy I lub II stopnia. W większości przypadków nie jest konieczna interwencja medyczna, zwłaszcza jeśli tym zmianom nie towarzyszą inne objawy, takie jak kołatanie serca, zasłabnięcie czy utrata przytomności.
Liczne badania epidemiologiczne wskazują, że zachowanie spoczynkowej czynności serca w zakresie dolnych wartości (60-70/min.) jest lepsze niż wartości z górnego zakresu (80-100/min.). Niska, ale pozostająca w zakresie normy, spoczynkowa częstość rytmu serca przekładana się na poprawę rokowania, czyli wydłuża życie. W badaniach obserwacyjnych spadek spoczynkowej częstości rytmu serca o 10/min wpływa na 8-9% redukcję ryzyka zgonu.
W populacji osób zdrowych nie zaleca się jednak leczenia farmakologicznego jako środka do redukcji spoczynkowej częstości rytmu serca. Stosuje się natomiast różne działania niefarmakologiczne, które prowadzą do naturalnej redukcji częstości rytmu serca. Działania te rozumiane są jako prozdrowotna zmiana stylu życia, na którą składają się:
- regularna aktywność fizyczna,
- zbilansowana dieta (dostosowana do potrzeb organizmu),
- redukcja i normalizacja masy ciała,
- zaprzestanie palenia papierosów,
- ograniczenie skutków działania stresu poprzez odpowiednie wysypianie się, stosowanie technik relaksacyjnych, medytacji, kontemplacji religijnej.
Czy osoby z chorobami układu krążenia odnoszą korzyści z obniżania spoczynkowej czynności serca? To pytanie było wielokrotnie zadawane i znalazło jednoznaczną odpowiedź w prowadzonych na ten temat badaniach klinicznych. Z całą pewnością możemy powiedzieć, że niska spoczynkowa częstość rytmu serca jest korzystana u pacjentów z:
- chorobą wieńcową,
- po przebytym zawale serca,
- niewydolnością serca,
- nadciśnieniem tętniczym.
W przypadku pacjentów z chorobami układu krążenia, podwyższona spoczynkowa częstość rytmu serca prowadzi do:
- wzrostu zużycia tlenu przez mięsień sercowy, co ma kluczowe znaczenie w chorobie niedokrwiennej serca, czyli chorobie wieńcowej
- skrócenia czasu rozkurczu serca, co ogranicza jego napełnianie i zmniejsza ostatecznie rzut minutowy serca, pogarszając przebieg niewydolności serca
Wzrost częstości rytmu serca pogarsza rokowanie i zwiększa ryzyko nagłych zgonów sercowych w tych grupach pacjentów.
Nasuwa się zatem pytanie, jak można temu przeciwdziałać. Intuicja prowadzi nas do sprawdzenia odwrotnej zależności – czy obniżenie częstości rytmu serca u osób z chorobami krążenia będzie miało pozytywny wpływ na rokowanie? Badania naukowe przeprowadzone na przestrzeni lat dowodzą, że im niższa spoczynkowa częstość rytmu serca tym:
- niższa śmiertelność ogólna w populacji osób z chorobą wieńcową i po zawale mięśnia sercowego,
- mniejsze ryzyko nagłego zgonu sercowego (2,5 krotnie niższe ryzyko u osób z HR <60/min niż u osób z HR >75/min.)
- niższa śmiertelność w niewydolności serca – średnio o 30%
- lepsze rokowania pacjentów z nadciśnieniem tętniczym,
W grupie pacjentów z chorobami układu krążenia (choroba wieńcowa, stan po zawale mięśnia sercowego, niewydolność serca, nadciśnienie tętnicze) dążymy do obniżania spoczynkowej częstości rytmu serca. Terapia farmakologiczna polega na podawaniu leków z grup beta-adrenolityków (beta-blokerów) lub antagonistów kanałów wapniowych. Nie są to jedyne leki stosowane w celu obniżania częstości rytmu serca, ale z całą pewnością najczęściej stosowane. Zwłaszcza leki z grupy beta-adrenolityków znalazły szerokie zastosowanie w leczeniu chorób układu krążenia, co wynika z licznych badań przeprowadzonych z ich wykorzystaniem.
W większości przypadków dąży się do zredukowania spoczynkowej częstości rytmu serca do wartości 55-60/minutę. Bezpieczna dolna granica normy w spoczynkowej częstości rytmu serca u osób z chorobami układu krążenia wynosi ok. 50/min. pod warunkiem, że pacjenci nie odczuwają przy tym objawów osłabienia. Niższe wartości (np. 48/min.) z reguły wymagają redukcji dawek leków i powinny być skonsultowane z lekarzem.
Podsumowanie
Spoczynkowa częstość rytmu serca ma wpływ na długość życia. Zarówno osoby zdrowe jak i pacjenci z chorobami układu krążenia odnoszą korzyść, jeśli spoczynkowa częstość rytmu serca mieści się w dolnych granicach normy (ok. 60/min.). Podstawowym sposobem zmniejszenia spoczynkowej częstości rytmu serca jest zdrowy styl życia, w tym regularna aktywność fizyczna i niepalenie. Farmakologiczne zwalnianie spoczynkowej częstość rytmu serca, głównie z użyciem leków beta-adrenolitycznych, stanowi podstawą wielu schematów leczenia w chorobach układu krążenia.
Levy RL et al. JAMA 129 (1945): 585-588
Kannel WB et al. Am Heart J 1987; 113: 1489-1494
Fosbol et al. Int J Cardiol, 2010;140:279-286
JouvenX et al., NEJM, 2005;352:1951-1958.